Skomentowano 6 razy

  1. Co prawda nie jest to wyprawa do Zony ale zapewne będzie tak samo epicka jak ona :) Alone in the Zone jednak zostanie w mej pamięci do końca świata :D

  2. Ciężko mi zdecydować, co bardziej mi się podoba – reportaż (zdjęcia, opisy i film) o Strefie, czy może o Afryce. Zdjęcia po prostu genialne – naprawdę zazdroszczę takich widoków i wspomnień (no, może z wyjątkiem tej strzelaniny ;) ). Film ogląda się niezwykle przyjemnie – nie jest to kolejny dokument w stylu National Geographic, nie nudzi, nie przekłamuje – ukazuje Afrykę dokładnie taką, jaka jest w rzeczywistości (albo w większości przypadków była).

    Mam nadzieję, że na tym się nie skończy :) Chętnie zobaczę reportaże z kolejnych wypraw tak do Afryki jak i Czarnobyla – ale mam też nadzieję, że jeszcze nas Pan czymś zaskoczy Panie Arkadiuszu :)

    Gratuluję fantastycznej (i udanej) wyprawy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *